Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
na Głogowie wcisnął, jest moczymorda, kurewnik, furfant, kacerz i bezbożnik. Wierszami swymi nędznymi najniższym gustom gawiedzi schlebia, nie wiada zaiste, co w nim widzą, czemu prymitywne jego rymy nad moje... chciałem rzec, nad rodzime przedkładają. Wierę, godziłoby się precz przybłędę wygnać, niechże wraca do swej Prowansji, nam tu kulturowo obce wzorce niepotrzebne!
*
- ...zataił, że ma brata za granicą, w Czechach. A było co taić, boć brat jego, przed rokiem dziewiętnastym diakon u świętego Szczepana w Pradze, teraz też służy za księdza, ale na Taborze, u Prokopa, brodę nosi, nabożeństwa w szczerym polu, bez alby ni ornatu odprawia i komunii pod obiema
na Głogowie wcisnął, jest moczymorda, kurewnik, furfant, kacerz i bezbożnik. Wierszami swymi nędznymi najniższym gustom gawiedzi schlebia, nie wiada zaiste, co w nim widzą, czemu prymitywne jego rymy nad moje... chciałem rzec, nad rodzime przedkładają. Wierę, godziłoby się precz przybłędę wygnać, niechże wraca do swej Prowansji, nam tu kulturowo obce wzorce niepotrzebne! <br>*<br>- ...zataił, że ma brata za granicą, w Czechach. A było co taić, boć brat jego, przed rokiem dziewiętnastym diakon u świętego Szczepana w Pradze, teraz też służy za księdza, ale na Taborze, u Prokopa, brodę nosi, nabożeństwa w szczerym polu, bez alby ni ornatu odprawia i komunii pod obiema
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego