Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
głównie Polaków. Ten "niemiecki ciemnogród" tłumaczono przez długi czas wysokim bezrobociem i tym, że wschodnia Saksonia w czasach enerdowskich była "doliną ciemniaków", bo nie docierała tam zachodnia telewizja.

Teraz okazuje się, że sprawa jest dużo głębsza. Sukcesy PDS i NPD w Saksonii, gdzie od 1990 r. niepodzielnie rządzą chadecy, prowadząc wzorową - choć oczywiście subwencjonowaną - politykę gospodarczą, są reakcją na gospodarczo nieudane zjednoczenie Niemiec i na ostatnie reformy socjalne liberalizujące rynek pracy i ograniczające świadczenia. Podobnie jest w Brandenburgii, gdzie sukces odniosła zarówno PDS jak i skrajnie prawicowa DVU (Niemiecka Unia Ludowa), syjamski bliźniak NPD, choć skłócony z nią. Jedna trzecia wyborców
głównie Polaków. Ten "niemiecki ciemnogród" tłumaczono przez długi czas wysokim bezrobociem i tym, że wschodnia Saksonia w czasach enerdowskich była "doliną ciemniaków", bo nie docierała tam zachodnia telewizja.<br><br>Teraz okazuje się, że sprawa jest dużo głębsza. Sukcesy PDS i NPD w Saksonii, gdzie od 1990 r. niepodzielnie rządzą chadecy, prowadząc wzorową - choć oczywiście subwencjonowaną - politykę gospodarczą, są reakcją na gospodarczo nieudane zjednoczenie Niemiec i na ostatnie reformy socjalne liberalizujące rynek pracy i ograniczające świadczenia. Podobnie jest w Brandenburgii, gdzie sukces odniosła zarówno PDS jak i skrajnie prawicowa DVU (Niemiecka Unia Ludowa), syjamski bliźniak NPD, choć skłócony z nią. Jedna trzecia wyborców
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego