Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jest chaotyczna, że pomoc nie dociera do potrzebujących. Czy tak było rzeczywiście?
Jarosław Gucwa: Nasi strażacy, a także przedstawiciele innych ekip zgodnie ocenili, że akcja ratownicza w Bam była jedną z najlepiej zorganizowanych. Oczywiście, był chaos. Ale w miejscu, gdzie jest kilkadziesiąt tysięcy ofiar śmiertelnych, drugie tyle rannych, trudno o wzorowy porządek.
Kto odpowiadał za organizację akcji?
Irański Czerwony Półksiężyc. Jego działania oceniam bardzo wysoko. Wolontariusze i pracownicy tej organizacji zostali przywiezieni do Bam nie tylko z okolicznych miast, ale i z samego Teheranu. To oni przewozili rannych na lotnisko w Bam, skąd transportowali ich do Kerman i Teheranu, pomagali wydobywać
jest chaotyczna, że pomoc nie dociera do potrzebujących. Czy tak było rzeczywiście?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Jarosław Gucwa: Nasi strażacy, a także przedstawiciele innych ekip zgodnie ocenili, że akcja ratownicza w Bam była jedną z najlepiej zorganizowanych. Oczywiście, był chaos. Ale w miejscu, gdzie jest kilkadziesiąt tysięcy ofiar śmiertelnych, drugie tyle rannych, trudno o wzorowy porządek.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Kto odpowiadał za organizację akcji?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Irański Czerwony Półksiężyc. Jego działania oceniam bardzo wysoko. Wolontariusze i pracownicy tej organizacji zostali przywiezieni do Bam nie tylko z okolicznych miast, ale i z samego Teheranu. To oni przewozili rannych na lotnisko w Bam, skąd transportowali ich do Kerman i Teheranu, pomagali wydobywać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego