Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
też zabawy sylwestrowe czy karnawałowe, a także bale z okazji rocznic powstania klubu. Niektóre samodzielnie albo po kilka (często w ramach wojewódzkiego oddziału Federacji Klubów Abstynenta, zrzeszającej większość z nich) organizują rajdy, turnieje, festyny, zawody sportowe, pielgrzymki, konkursy twórczości swoich członków.
Anka: Zapomniałeś o imprezach dla dzieci, te są najbardziej wzruszające. Mikołajki czy Dzień Dziecka, podobnie zresztą jak inne imprezy, są okazją do spotykania się całymi rodzinami, którym spędzanie czasu razem z ludźmi o podobnej przeszłości i podobnych aktualnych trudnościach pomaga w odbudowie więzi, mocno nadszarpniętych w czasach picia.
Włodek: Dla mnie sens istnienia klubów jest taki. Czynny alkoholik - jak mówiliśmy
Anka: Zapomniałeś o imprezach dla dzieci, te są najbardziej wzruszające. Mikołajki czy Dzień Dziecka, podobnie zresztą jak inne imprezy, są okazją do spotykania się całymi rodzinami, którym spędzanie czasu razem z ludźmi o podobnej przeszłości i podobnych aktualnych trudnościach pomaga w odbudowie więzi, mocno nadszarpniętych w czasach picia.
Włodek: Dla mnie sens istnienia klubów jest taki. Czynny alkoholik - jak mówiliśmy
też zabawy sylwestrowe czy karnawałowe, a także bale z okazji rocznic powstania klubu. Niektóre samodzielnie albo po kilka (często w ramach wojewódzkiego oddziału Federacji Klubów Abstynenta, zrzeszającej większość z nich) organizują rajdy, turnieje, festyny, zawody sportowe, pielgrzymki, konkursy twórczości swoich członków.</><br><who3>Anka: Zapomniałeś o imprezach dla dzieci, te są najbardziej wzruszające. Mikołajki czy Dzień Dziecka, podobnie zresztą jak inne imprezy, są okazją do spotykania się całymi rodzinami, którym spędzanie czasu razem z ludźmi o podobnej przeszłości i podobnych aktualnych trudnościach pomaga w odbudowie więzi, mocno nadszarpniętych w czasach picia.</><br><who2>Włodek: Dla mnie sens istnienia klubów jest taki. Czynny alkoholik - jak mówiliśmy
