Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 26.12
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
zdrowotne, rentowe i emerytalne, fundusz pracy, fundusz gwarantowanych świadczeń socjalnych, PFRON i Bóg wie, co jeszcze - jest rekordowe w skali Europy. Do każdej złotówki wynagrodzenia polski pracodawca dopłaca 60 gr, czyli proporcjonalnie dwa razy więcej, niż się dodaje w Norwegii, Irlandii czy Wielkiej Brytanii (krajach rządzonych przez socjalistów). Ich ZUS-y miały jednak to szczęście, że nie robiły interesów z polskim Prokomem.
Niewysokie i wyrównane płace, nadmierne podatki socjalne, wysoki poziom konsumpcji i nowe wydatki (na prywatne szkoły, wojaże zagraniczne etc.) sprawiają, że Polakom zostaje niewiele pieniędzy. Każdy z nas na czarną godzinę ma odłożone 4300 zł, a po odliczeniu zadłużenia
zdrowotne, rentowe i emerytalne, fundusz pracy, fundusz gwarantowanych świadczeń socjalnych, PFRON i Bóg wie, co jeszcze - jest rekordowe w skali Europy. Do każdej złotówki wynagrodzenia polski pracodawca dopłaca 60 gr, czyli proporcjonalnie dwa razy więcej, niż się dodaje w Norwegii, Irlandii czy Wielkiej Brytanii (krajach rządzonych przez socjalistów). Ich ZUS-y miały jednak to szczęście, że nie robiły interesów z polskim Prokomem.<br>Niewysokie i wyrównane płace, nadmierne podatki socjalne, wysoki poziom konsumpcji i nowe wydatki (na prywatne szkoły, wojaże zagraniczne etc.) sprawiają, że Polakom zostaje niewiele pieniędzy. Każdy z nas na czarną godzinę ma odłożone 4300 zł, a po odliczeniu zadłużenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego