Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
przenieść ich prawdę na krakowskie Błonia? Przecież nie da ich się nagłośnić i uczynić elementem wielkiego show. To nie wyjdzie. Jest zbyt toporne, sękate, a poza tym zrozumiałe dla iluś tam panów z miasta, eleganckich mieszczuchów o wypielęgnowanych dłoniach, cierpiących z powodu nudy istnienia.
Tę prawdę, owszem, można będzie wydobyć z chłopskich twarzy i tu trzeba wziąć Jarka i jego ekipę z ręcznymi kamerami, żeby przygotowali przebitki super.
Uśmiecham się na wspomnienie Jarka, który rzeczywiście trzaska niesamowite portrety telewizyjne. Widzę go, jak wzruszony i nakręcony opowiada o projekcie promocyjnego klipu do muzyki Henryka Mikołaja Góreckiego i lekko jąkając się z przejęcia, mówi
przenieść ich prawdę na krakowskie Błonia? Przecież nie da ich się nagłośnić i uczynić elementem wielkiego show. To nie wyjdzie. Jest zbyt toporne, sękate, a poza tym zrozumiałe dla iluś tam panów z miasta, eleganckich mieszczuchów o wypielęgnowanych dłoniach, cierpiących z powodu nudy istnienia. <br>Tę prawdę, owszem, można będzie wydobyć z chłopskich twarzy i tu trzeba wziąć Jarka i jego ekipę z ręcznymi kamerami, żeby przygotowali przebitki super. <br>Uśmiecham się na wspomnienie Jarka, który rzeczywiście trzaska niesamowite portrety telewizyjne. Widzę go, jak wzruszony i nakręcony opowiada o projekcie promocyjnego klipu do muzyki Henryka Mikołaja Góreckiego i lekko jąkając się z przejęcia, mówi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego