Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa ze znajomymi o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
w okolicach od dwudziestego lutego, do dwudziestego marca, podjąć takie prace.
- I potem będzie normalna praca na roli, na gospodarstwie, tak?
- No, posadzimy oliwki...
- ...Rzeczywiście oliwki...
- .No, oliwki, bo to jest symbol właśnie pokoju, utworzymy może nową linię brzegową, może Kamień Pomorski będzie miał plaże, przystań, może powstanie pole namiotowe z prawdziwego zdarzenia, może przyjedzie
- Czyli ma pani dużo nadziei?
- No, że to miasto będzie królewskie, międzynarodowe, że będą tłumy, białe i kolorowe, muzyka, choiny, maszty, i ludzie będą w Kamieniu żyć godnie, z godną pensją, i z godnymi emeryturami, a nie takimi na granicy głodowej, po pięćset złotych, tylko takie emerytury po
w okolicach od dwudziestego lutego, do dwudziestego marca, podjąć takie prace.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- I potem będzie normalna praca na roli, na gospodarstwie, tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- No, posadzimy oliwki...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- ...Rzeczywiście oliwki...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- .No, oliwki, bo to jest symbol właśnie pokoju, utworzymy może nową linię brzegową, może Kamień Pomorski będzie miał plaże, przystań, może powstanie pole namiotowe z prawdziwego zdarzenia, może przyjedzie &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Czyli ma pani dużo nadziei?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- No, że to miasto będzie królewskie, międzynarodowe, że będą tłumy, białe i kolorowe, muzyka, choiny, maszty, i ludzie będą w Kamieniu żyć godnie, z godną pensją, i z godnymi emeryturami, a nie takimi na granicy głodowej, po pięćset złotych, tylko takie emerytury po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego