Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
babcia przeniosła się do Święcian. Nie miała żadnego wykształcenia, znała się tylko na ziołach i leczyła ludzi ziołami. Mama chodziła do żydowskiego gimnazjum w Święcianach, a potem do seminarium nauczycielskiego w Wilnie. Biegała z jednego końca miasta na drugi i udzielała korepetycji, żeby się utrzymać w szkole. Biegała, bo tramwaj za drogo kosztował. Spotykała się ze zdolnymi młodymi ludźmi, których też nie stać było na szkoły. Mówili, że w Rosji Sowieckiej równość, sprawiedliwość, internacjonalizm i bezpłatna nauka dla wszystkich. Kolportowała nielegalną prasę, dwa razy ją aresztowano za rozlepianie pierwszomajowych ulotek. Zakochała się w Szymonie, który ukrywał się przed policją. Kiedy uciekł na
babcia przeniosła się do Święcian. Nie miała żadnego wykształcenia, znała się tylko na ziołach i leczyła ludzi ziołami. Mama chodziła do żydowskiego gimnazjum w Święcianach, a potem do seminarium nauczycielskiego w Wilnie. Biegała z jednego końca miasta na drugi i udzielała korepetycji, żeby się utrzymać w szkole. Biegała, bo tramwaj za drogo kosztował. Spotykała się ze zdolnymi młodymi ludźmi, których też nie stać było na szkoły. Mówili, że w Rosji Sowieckiej równość, sprawiedliwość, internacjonalizm i bezpłatna nauka dla wszystkich. Kolportowała nielegalną prasę, dwa razy ją aresztowano za rozlepianie pierwszomajowych ulotek. Zakochała się w Szymonie, który ukrywał się przed policją. Kiedy uciekł na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego