Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
układa, tylko się je - bije. I więcej mi żadnych listów nie przynoś, bo i tobie może się dostać. Ruszaj, a żywo!
List Maciusia rzucił na podłogę i podeptał nogami.
- Wasza królewska mość, prawo międzynarodowe wymaga, żeby na listy królewskie odpisywać.
- No dobrze, więc odpiszę.
I na liście Maciusia, pogniecionym i zabłoconym, napisał tylko trzy słowa:

Nie ma głupich!

Tymczasem stolica dowiedziała się o wojnie i o liście Maciusia - i z niecierpliwością oczekiwała odpowiedzi. A tu przychodzi taka odpowiedź.
Rozzłościli się wszyscy:
- A to zarozumialec. Ordynus taki. Poczekaj, już my ci pokażemy!
I miasto nie na żarty zaczęło się szykować do obrony
układa, tylko się je - bije. I więcej mi żadnych listów nie przynoś, bo i tobie może się dostać. Ruszaj, a żywo!<br>List Maciusia rzucił na podłogę i podeptał nogami.<br>- Wasza królewska mość, prawo międzynarodowe wymaga, żeby na listy królewskie odpisywać.<br>- No dobrze, więc odpiszę.<br>I na liście Maciusia, pogniecionym i zabłoconym, napisał tylko trzy słowa:<br><br>Nie ma głupich!<br><br> Tymczasem stolica dowiedziała się o wojnie i o liście Maciusia - i z niecierpliwością oczekiwała odpowiedzi. A tu przychodzi taka odpowiedź.<br>Rozzłościli się wszyscy:<br>- A to zarozumialec. Ordynus taki. Poczekaj, już my ci pokażemy!<br>I miasto nie na żarty zaczęło się szykować do obrony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego