Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 23
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
do półtora tysiąca ludzi, a apogeum pod względem liczby startujących impreza osiągnęła w latach siedemdziesiątych - opowiada sędzia.
Przez pewien okres czasu był specjalny pociąg o nazwie "Dunajec", który odwoził uczestników spływu z Nowego Sącza do Krakowa. - Pożegnanie tego pociągu na stacji w Nowym Sączu było jedną wielką imprezą towarzyską, z zabawą, śpiewem, z ogniskami na peronach, z przemówieniami. Ten pociąg nie miał określonej godziny odjazdu, był na innych prawach. Kiedyś w przeddzień spływu organizowano też wycieczkę do Zakopanego, a uczestników wiózł tak zwany jamnik czyli odkryty autokar - zakończył January Piasecki.

***

Spływ Dunajcem organizowany jest w ramach "Tygodnia Dzikich Wód" i poprzedza
do półtora tysiąca ludzi, a apogeum pod względem liczby startujących impreza osiągnęła w latach siedemdziesiątych - opowiada sędzia.<br>Przez pewien okres czasu był specjalny pociąg o nazwie "Dunajec", który odwoził uczestników spływu z Nowego Sącza do Krakowa. - Pożegnanie tego pociągu na stacji w Nowym Sączu było jedną wielką imprezą towarzyską, z zabawą, śpiewem, z ogniskami na peronach, z przemówieniami. Ten pociąg nie miał określonej godziny odjazdu, był na innych prawach. Kiedyś w przeddzień spływu organizowano też wycieczkę do Zakopanego, a uczestników wiózł tak zwany jamnik czyli odkryty autokar - zakończył January Piasecki.<br><br>***<br><br>Spływ Dunajcem organizowany jest w ramach "Tygodnia Dzikich Wód" i poprzedza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego