Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
o niewdzięcznym bratanku, o którym wszelki słuch zaginął.
Aż do pewnego wiosennego popołudnia. W tym czasie, na skutek wydalenia kilku prowodyrów, w czternastu fabrykach mistera Lingslaya wybuchł strajk. Na rozkaz mistera Dawida zarząd zamknął fabryki wyrzucając na bruk wszystkich robotników. Wydaleni robotnicy spróbowali opanować fabryki siłą. Sprowadzono wojsko. Wyparty z zabudowań fabrycznych tłum utworzył pochód i bocznymi ulicami, z różnych stron, spłynął ku pałacowi mistera Dawida Lingslaya. Zadzwoniły szyby.
Wytrącony z równowagi mister Dawid zatelefonował po policję. Komisarz policji, będący na jego żołdzie, zapytał usłużnie, czy życzy sobie, aby zrobiono użytek z broni .
Mister Dawid burknął lakonicznie w słuchawkę:
- Uważam, że
o niewdzięcznym bratanku, o którym wszelki słuch zaginął.<br>Aż do pewnego wiosennego popołudnia. W tym czasie, na skutek wydalenia kilku prowodyrów, w czternastu fabrykach mistera Lingslaya wybuchł strajk. Na rozkaz mistera Dawida zarząd zamknął fabryki wyrzucając na bruk wszystkich robotników. Wydaleni robotnicy spróbowali opanować fabryki siłą. Sprowadzono wojsko. Wyparty z zabudowań fabrycznych tłum utworzył pochód i bocznymi ulicami, z różnych stron, spłynął ku pałacowi mistera Dawida Lingslaya. Zadzwoniły szyby.<br>Wytrącony z równowagi mister Dawid zatelefonował po policję. Komisarz policji, będący na jego żołdzie, zapytał usłużnie, czy życzy sobie, aby zrobiono użytek z broni &lt;page nr=233&gt;.<br> Mister Dawid burknął lakonicznie w słuchawkę:<br>- Uważam, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego