Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
jestem zakochany."
Wyszedł tedy gnom na ganek
I powiedział: "Dobry ranek,
Nie zapraszam do chatynki,
Ale wiem, że moje minki
Chcecie kupić. Bardzo proszę,
Biorę za nie po trzy grosze."

Po tych słowach gnom Paproszek
Wszystkie trzy uczone minki
Do maleńkiej włożył skrzynki,
Dziewięć groszy wziął od kota,
Chrząknął, kichnął, zachichotał,
Do swej chatki wrócił szybko
I w okienku siadł za szybką.

Lalka w skrzynce szuka minek
I wyjmuje upominek,
1 przymierza minki gnoma,
Aż jej buzia nieruchoma
Nagle staje się ruchliwa,
Tak jak żywa, jak prawdziwa,
Ach, bo w bajkach wszystko bywa!
Kot nie wierzy własnym oczom:
"Jak ci ładnie
jestem zakochany."<br>Wyszedł tedy gnom na ganek<br>I powiedział: "Dobry ranek,<br>Nie zapraszam do chatynki,<br>Ale wiem, że moje minki<br>Chcecie kupić. Bardzo proszę,<br>Biorę za nie po trzy grosze."<br><br>Po tych słowach gnom Paproszek<br>Wszystkie trzy uczone minki<br>Do maleńkiej włożył skrzynki,<br>Dziewięć groszy wziął od kota,<br>Chrząknął, kichnął, zachichotał,<br>Do swej chatki wrócił szybko<br>I w okienku siadł za szybką.<br><br>Lalka w skrzynce szuka minek<br>I wyjmuje upominek,<br>1 przymierza minki gnoma,<br>Aż jej buzia nieruchoma<br>Nagle staje się ruchliwa,<br>Tak jak żywa, jak prawdziwa,<br>Ach, bo w bajkach wszystko bywa!<br>Kot nie wierzy własnym oczom:<br>"Jak ci ładnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego