Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
miejscami, w których przeżywaliśmy szczęśliwe chwile, skrapiamy je łzami, gdy całe życie nam się popieprzy, gdy znika to, co dawało nam szczęście lub choćby jego złudzenie. Jestem jak samotna staruszka, zamknięta w hermetycznym świecie, wśród pajęczyn swoich wspomnień. Chodzę do knajp, które nas pamiętają, siadam przy tych samych stolikach, próbuję zaczarować czas i marzę, żeby tamto wróciło. Zamykam oczy na chwilę, a potem otwieram je z nadzieja, że na krześle obok zobaczę Ciebie, że wszystko, co się wydarzyło od tamtego czasu, zniknie, uleci z pamięci. Chodzę na spacery w miejsca, w których byłam z Tobą, stąpam po śladach sprzed kilku miesięcy
miejscami, w których przeżywaliśmy szczęśliwe chwile, skrapiamy je łzami, gdy całe życie nam się popieprzy, gdy znika to, co dawało nam szczęście lub choćby jego złudzenie. Jestem jak samotna staruszka, zamknięta w hermetycznym świecie, wśród pajęczyn swoich wspomnień. Chodzę do knajp, które nas pamiętają, siadam przy tych samych stolikach, próbuję zaczarować czas i marzę, żeby tamto wróciło. Zamykam oczy na chwilę, a potem otwieram je z nadzieja, że na krześle obok zobaczę Ciebie, że wszystko, co się wydarzyło od tamtego czasu, zniknie, uleci z pamięci. Chodzę na spacery w miejsca, w których byłam z Tobą, stąpam po śladach sprzed kilku miesięcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego