Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Akademia pana Kleksa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1946
jeszcze trzy kwadranse,
niechaj nasz Adaś Niezgódka opowie, jak to było wtenczas,
kiedy mu się zachciało latać, i co przy tej sposobności
widział. Jest to bardzo ciekawa historia.

Nikomu poza panem Kleksem nie opowiadałem dotąd o mojej
wielkiej przygodzie, gdyż obawiałem się, że mi nikt
nie uwierzy. Teraz jednak, wobec żądania pana Kleksa, nie
pozostawało mi nic innego, jak całą historię opowiedzieć
od początku do końca.

Chłopcy wysłuchali jej z zapartym oddechem.

Moja wielka przygoda

Zawsze wydawało mi się, że latanie jest rzeczą
całkiem łatwą i że wystarczy tylko unieść
się w powietrze, a już można poszybować wzorem
ptaków aż pod
jeszcze trzy kwadranse, <br>niechaj nasz Adaś Niezgódka opowie, jak to było wtenczas, <br>kiedy mu się zachciało latać, i co przy tej sposobności <br>widział. Jest to bardzo ciekawa historia.<br><br>Nikomu poza panem Kleksem nie opowiadałem dotąd o mojej <br>wielkiej przygodzie, gdyż obawiałem się, że mi nikt <br>nie uwierzy. Teraz jednak, wobec żądania pana Kleksa, nie <br>pozostawało mi nic innego, jak całą historię opowiedzieć <br>od początku do końca.<br><br>Chłopcy wysłuchali jej z zapartym oddechem.<br><br>&lt;tit&gt;Moja wielka przygoda&lt;/&gt;<br><br>Zawsze wydawało mi się, że latanie jest rzeczą <br>całkiem łatwą i że wystarczy tylko unieść <br>się w powietrze, a już można poszybować wzorem <br>ptaków aż pod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego