Jego pies Lisek, pokazując się w "Tok szoku", zdobył sławę, więc i refleksyjny sum, pływający w akwarium podczas "Summy zdarzeń", ma przed sobą przyszłość. Nie tylko Żakowski, ale niemal każda gadająca głowa próbuje znaleźć wyróżnik dla swego programu, jego cechę identyfikacyjną. Piotr Najsztub (TVN) opracował strategię siadania oraz wstawania podczas zadawania pytań, a za inspirację posłużyła mu chyba choreografia do "Jeziora łabędziego". Niezależnie od tego specyficznego baletu wykonywanego w obliczu gościa Najsztub jest bez wątpienia telewizyjną osobowością - budzi sprzeczne emocje. Jego rozmowa z prezydentem Kwaśniewskim wywołała dyskusję, czy z głową państwa można rozmawiać, krążąc wokół niej jak sęp. Fakt, że Najsztub