Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
i opętany wizją napadających chuliganów udał się do Argedu, gdzie nabył potwornych rozmiarów rzeźnicki nóż. Nie był na razie pewien, do czego ów nóż ma służyć. Po zmąconym nieco umyśle skakały mu oderwane strzępy rozmaitych projektów. Chuligani powinni wszak napadać z nożem. Jakoś dziwnie mgliście wydawało mu się, że powinien zadbać o ich uzbrojenie i wyposażenie, mogliby przecież być roztargnieni albo nie przygotowani do akcji i akurat nie mieć noża...
Ewentualnie można zagrozić nim milionerowi, w razie gdyby odmówił poślubienia pani Matyldy... Rzucić się na nią o poranku z krzykiem:
"Pieniądze albo życie!"... Nie, nie tak. "Książka spóźnień albo życie!"...
Starannie
i opętany wizją napadających chuliganów udał się do Argedu, gdzie nabył potwornych rozmiarów rzeźnicki nóż. Nie był na razie pewien, do czego ów nóż ma służyć. Po zmąconym nieco umyśle skakały mu oderwane strzępy rozmaitych projektów. Chuligani powinni wszak napadać z nożem. Jakoś dziwnie mgliście wydawało mu się, że powinien zadbać o ich uzbrojenie i wyposażenie, mogliby przecież być roztargnieni albo nie przygotowani do akcji i akurat nie mieć noża...<br>Ewentualnie można zagrozić nim milionerowi, w razie gdyby odmówił poślubienia pani Matyldy... Rzucić się na nią o poranku z krzykiem:<br>"Pieniądze albo życie!"... Nie, nie tak. "Książka spóźnień albo życie!"...<br>Starannie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego