Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
nasze polskie to są takie nie wiem, chyba chemicznie doprawiane smakowe i zapach...
To znaczy jest jeden earl grey, panie Maćku, który jest naprawdę dobry. Ten. U nas w Globi jego się kupuje, a moja siostrzenica mówi, że nigdzie w Warszawie nie może go dostać. Ona przyjeżdża do Grodziska i zaopatruje zawsze w ten... w zapas tego earl greya, bo mówi, tylko w Grodzisku w Globi ta herbata jest.
Znaczy ja earl greya nie kupuję, bo ja mogę wypić, ale nie często. Znaczy mi po prostu bardzo szybko ten smak się nudzi.
Bo ona ma taki aromat specyficzny.
Tak, taki przesycający
To znaczy jest jeden earl grey, panie Maćku, który jest naprawdę dobry. Ten. U nas w Globi jego się kupuje, a moja siostrzenica mówi, że nigdzie w Warszawie nie może go dostać. Ona przyjeżdża do Grodziska i zaopatruje zawsze w ten... w zapas tego earl greya, bo mówi, tylko w Grodzisku w Globi ta herbata jest.
Znaczy ja earl greya nie kupuję, bo ja mogę wypić, ale nie często. Znaczy mi po prostu bardzo szybko ten smak się nudzi.
Bo ona ma taki aromat specyficzny.
Tak, taki przesycający
nasze polskie to są takie nie wiem, chyba chemicznie doprawiane smakowe i zapach... </> <br><who1> To znaczy jest jeden earl grey, panie Maćku, który jest naprawdę dobry. Ten. <pause> U nas w <name type="place"> Globi </> jego się kupuje, a moja siostrzenica mówi, że nigdzie w Warszawie nie może go dostać. Ona przyjeżdża do Grodziska i zaopatruje zawsze w ten... w zapas tego earl greya, bo mówi, tylko w Grodzisku w Globi ta herbata jest. </> <br><who2> Znaczy ja earl greya nie kupuję, bo ja mogę wypić, ale <vocal desc="yyy"> nie często. Znaczy mi po prostu bardzo szybko ten smak się nudzi. </> <br><who1> Bo ona ma taki aromat specyficzny. </> <br><who2> Tak, taki przesycający
