odbyć się w konstytucyjnym terminie, czyli jesienią 2005 r. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że zapisanie poparcia dla przyszłorocznego budżetu może być interpretowane w ten sposób, iż obie strony będą dążyć do tego, by nie przeprowadzać przedterminowych wyborów.<br>Co &lt;name type="person"&gt;Jagieliński&lt;/&gt; i jego ludzie dostali w zamian? Od kilku dni solennie zapewniali, że podczas rozmów nie ma mowy o stanowiskach, a jedynie o sprawach programowych. Parafowane porozumienie koalicyjne dotyczy rzeczywiście tylko spraw programowych, choć z nieoficjalnych informacji wynika, iż na samym początku rozmów &lt;name type="org"&gt;FKP&lt;/&gt; przedstawił swoje oczekiwania personalne, dotyczące m.in. stanowisk wicemarszałka &lt;name type="org"&gt;Sejmu&lt;/&gt; oraz konstytucyjnego ministra.<br>Ostatecznie jednak ludzie &lt;name type="person"&gt;Jagielińskiego&lt;/&gt; zgodzili