Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
W górę, czym prędzej w górę!
- Jakiś dziesiątek strzał utkwił w skrzydłach aeroplanu.
- Nie jesteś ranny? - zapytał Maciuś niespokojnie pilota.
- Ani trochę. Ładnie nas przyjmują - te czarne mordy - dodał.
Jeszcze parę strzał świsnęło koło aeroplanu i znów wznieśli się wysoko.
- Teraz jestem pewien, że ta sama oaza. Zbójcy pustyni nie zapuszczają się zbyt daleko, bo nic by tam nie mieli do roboty. Oni kręcą się w bliskości lasów Bum-Druma i obozują w najbliższej oazie.
- Więc wasza królewska mość jest pewien, że aeroplanem wracać nie będziemy, tylko na wielbłądach?
- Rozumie się, że Bum-Drum odeśle nas tak, jak pierwszym razem. Zresztą w
W górę, czym prędzej w górę!<br> &lt;page nr=136&gt; - Jakiś dziesiątek strzał utkwił w skrzydłach aeroplanu.<br>- Nie jesteś ranny? - zapytał Maciuś niespokojnie pilota.<br>- Ani trochę. Ładnie nas przyjmują - te czarne mordy - dodał.<br>Jeszcze parę strzał świsnęło koło aeroplanu i znów wznieśli się wysoko.<br>- Teraz jestem pewien, że ta sama oaza. Zbójcy pustyni nie zapuszczają się zbyt daleko, bo nic by tam nie mieli do roboty. Oni kręcą się w bliskości lasów Bum-Druma i obozują w najbliższej oazie.<br>- Więc wasza królewska mość jest pewien, że aeroplanem wracać nie będziemy, tylko na wielbłądach?<br>- Rozumie się, że Bum-Drum odeśle nas tak, jak pierwszym razem. Zresztą w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego