Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
trzeciego dnia prezencji nie miała już żadnej i zataczała nogami elipsy jak Wacław po kilku winach. Jeden punkowiec prowadzał po mieście dobermana, a w przypiętym do paska kagańcu nosił butelkę. Inny zastanawiał się nad pytaniem jednego z długoweekendowych - dlaczego nosi koszulkę z napisem protestującym przeciwko obozom koncentracyjnym, a na nią zarzuca wojskową bluzę z niemieckimi flagami na ramionach?

- Sweet home Alabama - frazował z dużego rynku Eugeniusz z grupy 7B.

Mały rynek wyraźnie odróżniał się od dużego, ale w obrębie tego drugiego też wyostrzyły się podziały, bo zaparkowali tam swoje motory długowłosi, którzy wcześniej wpadli na moment do baru z zielonej dykty
trzeciego dnia prezencji nie miała już żadnej i zataczała nogami elipsy jak Wacław po kilku winach. Jeden &lt;orig&gt;punkowiec&lt;/&gt; prowadzał po mieście dobermana, a w przypiętym do paska kagańcu nosił butelkę. Inny zastanawiał się nad pytaniem jednego z &lt;orig&gt;długoweekendowych&lt;/&gt; - dlaczego nosi koszulkę z napisem protestującym przeciwko obozom koncentracyjnym, a na nią zarzuca wojskową bluzę z niemieckimi flagami na ramionach?<br><br>- Sweet home Alabama - frazował z dużego rynku Eugeniusz z grupy 7B.<br><br>Mały rynek wyraźnie odróżniał się od dużego, ale w obrębie tego drugiego też wyostrzyły się podziały, bo zaparkowali tam swoje motory długowłosi, którzy wcześniej wpadli na moment do baru z zielonej dykty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego