Typ tekstu: Książka
Autor: Komar Michał
Tytuł: O obrotach losów i ciał
Rok: 1998
się dla niego nagrody."
Z kolei stanowisko rozsądne, a tu De Quincey powołał się na autorytety Arystotelesa i Samuela Taylora Coleridge'a (też zresztą opiumisty), zakłada, że skoro nie jesteśmy z samej swej istoty zdolni do osiągnięcia doskonałości, to być może powinniśmy pielęgnować cnoty w sposób realistyczny, a więc skuteczny. Załóżmy zatem, że jakieś morderstwo zostało popełnione, nawet na naszych oczach. Stało się. Ofiara już nie żyje, sprawca uciekł lub został schwytany, a my wyraziliśmy swe moralne oburzenie.
I co dalej?
De Quincey odpowiada:
"...moralności stało się już zadość, teraz nadchodzi kolej na Smak, a także na Sztuki Piękne. Było to zdarzenie
się dla niego nagrody&lt;/&gt;."<br>Z kolei stanowisko rozsądne, a tu &lt;name type="person"&gt;De Quincey&lt;/&gt; powołał się na autorytety &lt;name type="person"&gt;Arystotelesa&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Samuela Taylora Coleridge'a&lt;/&gt; (też zresztą opiumisty), zakłada, że skoro nie jesteśmy z samej swej istoty zdolni do osiągnięcia doskonałości, to być może powinniśmy pielęgnować cnoty w sposób realistyczny, a więc skuteczny. Załóżmy zatem, że jakieś morderstwo zostało popełnione, nawet na naszych oczach. Stało się. Ofiara już nie żyje, sprawca uciekł lub został schwytany, a my wyraziliśmy swe moralne oburzenie.<br>I co dalej?<br>&lt;name type="person"&gt;De Quincey&lt;/&gt; odpowiada:<br>"...&lt;q&gt;moralności stało się już zadość, teraz nadchodzi kolej na Smak, a także na Sztuki Piękne. Było to zdarzenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego