się niemca nauczyć, a tak mi się strasznie chce, że właśnie, jak widać, płodzę nową notkę. No ale trzeba zebrać siły i odwalić brudną robotę - nauczyć się przynajmniej tego, co od Uli w spadku dostałam... A przed tym przejrzę sobie chyba te 50 diet z claudii, bo wczoraj dostrzegłam, jak zatłuszczony mam brzuch! Bleh! Dobrze, że już wiosna, to przynajmniej może uda mi się w końcu wpaść do Bobrowca na koniki...<emot>:)</> </><br><br><br><div><tit>Jestem <emot>:P</></><br>Ta notka to znak, ze dotarłam do domu <emot>:P</> Specjalnie nie będę poprawiać błędów, żeby było widać, w jakim stanie jestem <emot>:)</> Jest 20.30, a ja z niemieckim