Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
ordynatorów z szeregowymi lekarzami, anestezjologów z chirurgami, lekarzy z pielęgniarkami. Zmuszała do odejścia niepokornych, za to podwyższonymi gratyfikacjami nagradzała lojalność wiernych, ale miernych.

Dwa tygodnie po ogłoszeniu dr. Maciejewskiego ta sama lokalna gazeta zamieściła wstrząsający list do dyrektor Wyszyńskiej zrozpaczonego syna wieloletniej ordynator chirurgii, która w tych dniach zmarła na zawał serca. "Czy przypomina sobie pani fakt, gdy zabrała pani mojej mamie wszystkie premie? Była pani przekonana, iż pod tą presją nie wytrzyma jej ambicja i sama złoży rezygnację z pracy. Czy pamięta pani, jak wzywała mamę na dywanik? Ona przeżywała to ogromnie nie mogąc patrzeć, jak systematycznie chce pani rozbić
ordynatorów z szeregowymi lekarzami, anestezjologów z chirurgami, lekarzy z pielęgniarkami. Zmuszała do odejścia niepokornych, za to podwyższonymi gratyfikacjami nagradzała lojalność wiernych, ale miernych.<br><br>Dwa tygodnie po ogłoszeniu dr. Maciejewskiego ta sama lokalna gazeta zamieściła wstrząsający list do dyrektor Wyszyńskiej zrozpaczonego syna wieloletniej ordynator chirurgii, która w tych dniach zmarła na zawał serca. "Czy przypomina sobie pani fakt, gdy zabrała pani mojej mamie wszystkie premie? Była pani przekonana, iż pod tą presją nie wytrzyma jej ambicja i sama złoży rezygnację z pracy. &lt;gap&gt; Czy pamięta pani, jak wzywała mamę na dywanik? Ona przeżywała to ogromnie nie mogąc patrzeć, jak systematycznie chce pani rozbić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego