Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
się tylko dwie osoby: babcia Jedwabińska oraz Aurelia.
O drugiej, kiedy Konrad, blady i tragiczny, rozstawił już scenkę i usadził lalki w pogotowiu - drzwi wejściowe otwarły się z rozmachem i wkroczył Gburek.
Konradowi zmiękły kolana. Koniec. To już teraz udać się nie może. Z tym szydercą przed oczami?! Z tym zbójem, gotowym na każdy podstęp, na grę nie fair, a nawet na tak zwane mordobicie, czego dowód dał w maliniaku? Nic to, że w pojedynku zwyciężył Konrad, który na takie właśnie okazje przygotowywał się przez ostatnie lata, ćwicząc intensywnie karate w klubie sportowym Lech. Nic to, że zwycięstwo miało wymiar nie
się tylko dwie osoby: babcia Jedwabińska oraz Aurelia.<br>O drugiej, kiedy Konrad, blady i tragiczny, rozstawił już scenkę i usadził lalki w pogotowiu - drzwi wejściowe otwarły się z rozmachem i wkroczył Gburek.<br>Konradowi zmiękły kolana. Koniec. To już teraz udać się nie może. Z tym szydercą przed oczami?! Z tym zbójem, gotowym na każdy podstęp, na grę nie fair, a nawet na tak zwane mordobicie, czego dowód dał w maliniaku? Nic to, że w pojedynku zwyciężył Konrad, który na takie właśnie okazje przygotowywał się przez ostatnie lata, ćwicząc intensywnie karate w klubie sportowym Lech. Nic to, że zwycięstwo miało wymiar nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego