Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
zaostrzone piórko. Na kilka dni przed inwazją, dosłownie w ostatnich dniach sierpnia 1939 roku, Johnson pojechał na rekonesans do Polski w roli korespondenta Social Justice.



Oto przekład na polski fragmentu jego doniesienia, które w piśmie jego protektora ukazało się pod datą 11 września 1939 roku: "Polacy są tak zdenerwowani i zdeprymowani kryzysem, że aresztowali mnie na granicy tylko za robienie zdjęć". W dalszej części artykułu autor wyszydza system obrony wojskowej Polaków i dodaje, że szczerze rozśmieszył on jego niemieckich kumpli...
Interesujący opis pobytu Johnsona w Polsce znaleźć można w "Diariuszu berlińskim" amerykańskiego dziennikarza Williama Shirera, który spotkał go w Gdańsku. Naszego
zaostrzone piórko. Na kilka dni przed inwazją, dosłownie w ostatnich dniach sierpnia 1939 roku, Johnson pojechał na rekonesans do Polski w roli korespondenta Social Justice.<br><br>&lt;page nr=163&gt;<br><br>Oto przekład na polski fragmentu jego doniesienia, które w piśmie jego protektora ukazało się pod datą 11 września 1939 roku: "Polacy są tak zdenerwowani i zdeprymowani kryzysem, że aresztowali mnie na granicy tylko za robienie zdjęć". W dalszej części artykułu autor wyszydza system obrony wojskowej Polaków i dodaje, że szczerze rozśmieszył on jego niemieckich kumpli...<br> Interesujący opis pobytu Johnsona w Polsce znaleźć można w "Diariuszu berlińskim" amerykańskiego dziennikarza Williama Shirera, który spotkał go w Gdańsku. Naszego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego