Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa młodzieży o pracy, miłości, szkole
Rok powstania: 2001
Przynajmniej było widać, że mu zależało, bo przyjechał, a nie, ten głąb, nawet nie zadzwonił. Także wiesz...
Ale nie przekonacie mnie i tak
No to, no to w ogóle co to jak ja na przykład zatańczę z kimś kto mnie poprosi do tańca, to, to ja uważam, że to jest zdrada w stosunku do Marka, tak?
Nie. Nie, jeżeli na przykład będziesz z nim skakać w odległości, na przykład takiej, że się nie dotykacie, to spoko. Możesz sobie skakać, nie wiem, pluć na siebie nawet; no fajnie będzie. Ale jeżeli się dotkniecie, to już jest...to już dla mnie nie jest
Przynajmniej było widać, że mu zależało, bo przyjechał, a nie, ten głąb, nawet nie zadzwonił. Także &lt;gap&gt; wiesz...&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Ale nie przekonacie mnie i tak &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No to, no to w ogóle co to &lt;gap&gt; jak ja na przykład zatańczę z kimś kto mnie poprosi do tańca, to, to ja uważam, &lt;overlap&gt;że to jest zdrada w stosunku do Marka, tak? &lt;gap&gt; &lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;&lt;overlap&gt;Nie. Nie, jeżeli na przykład będziesz z nim skakać w odległości,&lt;/&gt; na przykład takiej, że się nie dotykacie, to spoko. Możesz sobie skakać, nie wiem, pluć na siebie nawet; no fajnie będzie. Ale jeżeli się dotkniecie, to już jest...to już dla mnie nie jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego