Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
wiedzieli, że są zużywani.
KSIĘŻNA
Trudna to sprawa, Gottfrydzie. Możesz sam być zużyty i jednocześnie przekonany, że nad sytuacją panujesz właśnie ty.
MISTRZ
Wiem sam o tym, moja Anno. Lubię się dociągać do rzeczy niewykonalnych...
FIZDEJKO
Ale Janulka, moja biedna córeczka...
MISTRZ
Wyrzyga się i przyjdzie - już powiedziałem. Serce ma zdrowe. Otóż, nie mam nic przeciw temu un tout petit brin de sang se'mite. Dwie są dobre kombinacje: prusko-polska, to znaczy ja - moja matka jest z domu księżniczka Zawratyńska - i litewsko-semicka w odpowiedniej proporcji - nie mówię o Metysach.



GLISSANDER
Eeee - widzę, że panowie nie dogadacie się nigdy. Mistrzu, proszę
wiedzieli, że są zużywani.<br> KSIĘŻNA<br>Trudna to sprawa, Gottfrydzie. Możesz sam być zużyty i jednocześnie przekonany, że nad sytuacją panujesz właśnie ty.<br> MISTRZ<br>Wiem sam o tym, moja Anno. Lubię się dociągać do rzeczy niewykonalnych...<br> FIZDEJKO<br>Ale Janulka, moja biedna córeczka...<br> MISTRZ<br>Wyrzyga się i przyjdzie - już powiedziałem. Serce ma zdrowe. Otóż, nie mam nic przeciw temu un tout petit brin de sang se'mite. Dwie są dobre kombinacje: prusko-polska, to znaczy ja - moja matka jest z domu księżniczka Zawratyńska - i litewsko-semicka w odpowiedniej proporcji - nie mówię o Metysach.<br><br>&lt;page nr=256&gt;<br><br> GLISSANDER<br>Eeee - widzę, że panowie nie dogadacie się nigdy. Mistrzu, proszę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego