Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o meblach,o zdrowiu,o pracy,o kotach
Rok powstania: 2001
późno, niewyspany. Już rano dzwonili, pojechaliśmy do Natolina. Tam też oczywiście po lufie. Gdzie byś nie poszedł, wszędzie gorzała.
właśnie z tych tych.
Tylko on teraz tam już mieszka. Reszta to już w Grodzisku
A kiedyś wszyscy w Natolinie?
Najstarszy przecież umarł na raka.
A jeszcze żona tak się bała, że też, tak?
No bo to jak ktoś z rodziny umiera na raka, to to potem się człowiek myśli, że jakieś genetyczne obciążenie?
No niestety, trzeba to brać pod uwagę. Bo to są właśnie obciążenia rodzinne.
Rak to przy stresie atakuje. Jak się trafi kiepskiego klienta trzy razy z rzędu, to się
późno, niewyspany. Już rano dzwonili, pojechaliśmy do Natolina. Tam też oczywiście po lufie. Gdzie byś nie poszedł, wszędzie gorzała. &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;&lt;gap&gt; właśnie z tych tych.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Tylko on teraz tam już mieszka. Reszta to już w Grodzisku &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A kiedyś wszyscy w Natolinie?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Najstarszy przecież umarł na raka.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A jeszcze żona tak się bała, że też, tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;No bo to jak ktoś z rodziny umiera na raka, to to potem się człowiek myśli, że jakieś genetyczne obciążenie?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No niestety, trzeba to brać pod uwagę. Bo to są właśnie obciążenia rodzinne.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Rak to przy stresie atakuje.&lt;gap&gt; Jak się trafi kiepskiego klienta trzy razy z rzędu, to się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego