to znaczy kobietom, które miały małe dzieci przy sobie, bo było żal tych dzieci. Kiedyś dowiedziałem się, że kobieta, którą okradłem, to miała te pieniądze na ubranie dla dziecka. Ale gdybym to wiedział, nigdy bym nie wziął. Ale z mieniem, które jest społeczne, to zupełnie inaczej. Jak ojciec starał się, żeby mu w "Polmozbycie" zmienili karoserię jego samochodu na nową, a oni nie zmienili tylko zreperowali i zrobili to bardzo dobrze, to ojciec mówił, że sam spowoduje wypadek, żeby tyko mieć przekładkę karoserii, to w tej sprawie, co ojciec dał tę łapówkę w "Polmozbycie", ale w ogóle to ojciec nie jest zły