Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Nasz Julo czerwony
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1975-1986
bojach się wykrwawi nierównych - dwory bezbronne staną otworem!
Na łup i na grabież!
GŁOSY PRAWICY
III Na łup!
III Tak-taak, na łup!
III Na gwałt!
IV Na mordowanie...
IV Na rzeź czerwoną!
OFICER z r. 1830 boleśnie O Panie Jezu... ulituj się nad
nami, O Matko Boska... ratuj od zguby! Ryngrafem
nam bądź, co grad kul odbija!
LIBELT wzniesie dłoń patetyczną, wstanie i zacznie czytać
swą "Odezwę do Narodu" Rodacy... Wiosna Ludów topi
śniegi, co myślały, że wieczne... (komentuje) Kto tu
śniegiem, a kto wiosną... tłumaczyć chyba nie potrzeba...
Wiosna Ludów topi śniegi... i bije tak zwana godzina
wolności... Straszne
bojach się wykrwawi nierównych - dwory bezbronne staną otworem!<br>Na łup i na grabież!<br>GŁOSY PRAWICY<br>III Na łup!<br>III Tak-taak, na łup!<br>III Na gwałt!<br>IV Na mordowanie...<br>IV Na rzeź czerwoną!<br>OFICER z r. 1830 boleśnie O Panie Jezu... ulituj się nad<br>nami, O Matko Boska... ratuj od zguby! Ryngrafem<br>nam bądź, co grad kul odbija!<br>LIBELT wzniesie dłoń patetyczną, wstanie i zacznie czytać<br>swą "Odezwę do Narodu" Rodacy... Wiosna Ludów topi<br>śniegi, co myślały, że wieczne... (komentuje) Kto tu<br>śniegiem, a kto wiosną... tłumaczyć chyba nie potrzeba...<br>Wiosna Ludów topi śniegi... i bije tak zwana godzina<br>wolności... Straszne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego