Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
uzyskaniem kontaktu, stan zszokowania... Mój klient nie ma nic wspólnego z tą sprawą. On nawet nigdy nie interesował się bronią. Pan Petterson był już wprawdzie notowany za przestępstwo, ale nigdy nie popełnił żadnej zbrodni w sposób planowy. Nigdy nikogo nie zaatakował od tyłu. W tym przypadku mówienie o rozstrzelaniu z zimną krwią zdecydowanie nie pasuje do mojego klienta. Przeciwnie, wszystko przemawia za tym, że zbrodnia została dokonana w zorganizowanej formie przy współudziale wielu osób.
Sam Petterson w ostatnim słowie nie wykazał się specjalną erudycją: - "Jeśli uwolni się mnie od winy, to nie będzie to uwolnieniem mordercy. Ja nazywam się Christer Petterson
uzyskaniem kontaktu, stan zszokowania... Mój klient nie ma nic wspólnego z tą sprawą. On nawet nigdy nie interesował się bronią. Pan Petterson był już wprawdzie notowany za przestępstwo, ale nigdy nie popełnił żadnej zbrodni w sposób planowy. Nigdy nikogo nie zaatakował od tyłu. W tym przypadku mówienie o rozstrzelaniu z zimną krwią zdecydowanie nie pasuje do mojego klienta. Przeciwnie, wszystko przemawia za tym, że zbrodnia została dokonana w zorganizowanej formie przy współudziale wielu osób.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Sam Petterson w ostatnim słowie nie wykazał się specjalną erudycją: - &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"Jeśli uwolni się mnie od winy, to nie będzie to uwolnieniem mordercy. Ja nazywam się Christer Petterson
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego