Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
strzały.
Konarzewskiemu grozi do 5 lat więzienia. O winie i karze zdecyduje Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie, dokąd trafił w piątek akt oskarżenia.
Zarzuty w tej sprawie zostały postawione także podwładnemu Konarzewskiego - Januszowi Brolowi oraz Romanowi Trydulskiemu, ówczesnemu szefowi prokuratury garnizonowej w Gliwicach. - Obaj przyznali się do stawianych zarzutów i złożyli szczegółowe wyjaśnienia. Ponieważ ewentualny wyrok za zarzucane im czyny nie byłby wyższy niż 2 lata, to zgodnie z ustawą amnestyjną z 1989 roku musieliśmy złożyć wniosek o umorzenie przeciwko nim śledztwa - dodaje Ewa Koj.
W toku śledztwa pojawiło się również nazwisko Waldemara Wilka, ówczesnego szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej w Warszawie
strzały.<br>&lt;name type="person"&gt;Konarzewskiemu&lt;/&gt; grozi do 5 lat więzienia. O winie i karze zdecyduje &lt;name type="org"&gt;Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie&lt;/&gt;, dokąd trafił w piątek akt oskarżenia.<br>Zarzuty w tej sprawie zostały postawione także podwładnemu &lt;name type="person"&gt;Konarzewskiego&lt;/&gt; - &lt;name type="person"&gt;Januszowi Brolowi&lt;/&gt; oraz &lt;name type="person"&gt;Romanowi Trydulskiemu&lt;/&gt;, ówczesnemu szefowi prokuratury garnizonowej w &lt;name type="place"&gt;Gliwicach&lt;/&gt;. - Obaj przyznali się do stawianych zarzutów i złożyli szczegółowe wyjaśnienia. Ponieważ ewentualny wyrok za zarzucane im czyny nie byłby wyższy niż 2 lata, to zgodnie z ustawą amnestyjną z 1989 roku musieliśmy złożyć wniosek o umorzenie przeciwko nim śledztwa - dodaje &lt;name type="person"&gt;Ewa Koj&lt;/&gt;.<br>W toku śledztwa pojawiło się również nazwisko &lt;name type="person"&gt;Waldemara Wilka&lt;/&gt;, ówczesnego szefa &lt;name type="org"&gt;Naczelnej Prokuratury Wojskowej w Warszawie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego