Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 13 / 14
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
pobliżu przełączki. Było to zejście bez asekuracji, nazwane później "trawersem Klemensiewicza". Wspaniały pokaz techniki wspinania w ścianie".

Wspinacz wielkiej klasy

"Charakterystyczne było dla Marusarza to, że w chwili rozpoczęcia się wspinaczki budził się w nim sportowiec wielkiej klasy. Sportowiec, dla którego każde przejście, niezależnie od tego, ilu ludzi przed nim zmagało się z tą skałą - było pierwszym przejściem. Dlaczego? Dlatego, że Jędrzej nie czytał opisów dróg i nie studiował przewodników. Można go nazwać "wielkim improwizatorem", który ma za sobą dziesiątki pierwszych przejść i drugie tyle powtórzeń szlaków skalnych. Przyniosły mu one rozgłos wśród braci taternickiej. Technikę wspinania doprowadził do perfekcji najwyższej i
pobliżu przełączki. Było to zejście bez asekuracji, nazwane później "trawersem Klemensiewicza". Wspaniały pokaz techniki wspinania w ścianie"&lt;/&gt;.<br><br>&lt;tit&gt;Wspinacz wielkiej klasy&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;"Charakterystyczne było dla Marusarza to, że w chwili rozpoczęcia się wspinaczki budził się w nim sportowiec wielkiej klasy. Sportowiec, dla którego każde przejście, niezależnie od tego, ilu ludzi przed nim zmagało się z tą skałą - było pierwszym przejściem. Dlaczego? Dlatego, że Jędrzej nie czytał opisów dróg i nie studiował przewodników. Można go nazwać "wielkim improwizatorem", który ma za sobą dziesiątki pierwszych przejść i drugie tyle powtórzeń szlaków skalnych. Przyniosły mu one rozgłos wśród braci taternickiej. Technikę wspinania doprowadził do perfekcji najwyższej i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego