Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
1946 roku, babcia po kądzieli Janina Łasińska, z dwoma córkami, Krystyną i Danutą, powróciła do kraju z syberyjskiej zsyłki. Z górą cztery lata przeżyły gdzieś za Tomskiem. Zatrzymały się, jak się później okazało na dłużej, u dziadka Łasińskiego, w podwarszawskim Aninie. Każdego dnia miały nadzieje, że odezwie się, da jakiś znak życia mąż i ojciec, zawodowy oficer 57 Pułku Piechoty w Poznaniu, z którym straciły kontakt na początku wojny. Niestety.
Przypadek zrządził, że pani Janina Łasińska zdołała w 1946 roku uzyskać koncesję na otwarcie własnej apteki w Aninie. Pożyczka jedna, druga, trzecia, mnóstwo bieganiny, trzeba było jakoś urządzić wynajęty lokal. Na
1946 roku, babcia po kądzieli Janina Łasińska, z dwoma córkami, Krystyną i Danutą, powróciła do kraju z syberyjskiej zsyłki. Z górą cztery lata przeżyły gdzieś za Tomskiem. Zatrzymały się, jak się później okazało na dłużej, u dziadka Łasińskiego, w podwarszawskim Aninie. Każdego dnia miały nadzieje, że odezwie się, da jakiś znak życia mąż i ojciec, zawodowy oficer 57 Pułku Piechoty w Poznaniu, z którym straciły kontakt na początku wojny. Niestety.<br> Przypadek zrządził, że pani Janina Łasińska zdołała w 1946 roku uzyskać koncesję na otwarcie własnej apteki w Aninie. Pożyczka jedna, druga, trzecia, mnóstwo bieganiny, trzeba było jakoś urządzić wynajęty lokal. Na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego