Serwuje się w nich herbatę mrożoną, alkoholowe i bezalkoholowe drinki na bazie herbaty, a nawet herbatę z bitą śmietaną. Ale to obszar smaków, który dopiero czeka na odkrycie.<br><br><tit>Sztuka parzenia</><br><br>Nawet smak najlepszej herbaty możemy zepsuć, jeżeli nie będziemy pamiętać o trzech regułach zaparzania.<br><br>Woda. Najlepsza jest miękka, przefiltrowana lub źródlana, ale z małą ilością minerałów. Osad, który się tworzy w herbacie naparzonej z rodzimej kranówy, wbrew potocznym opiniom, nie jest wcale niezdrowy, co najwyżej niesmaczny.<br><br>Temperatura. Herbaty czarne i ulungi zaparzamy wrzątkiem (ok. 95 st. C). Zielone - wodą schłodzoną do 70-80 st. C, a jej niektóre odmiany (np. Gyokuro