przycumował się do wielkiej Historii, z zielnika której wypadł list ojcowy. <br>Martwym okiem wodził po izbie. Tu też na wysokiej półce puchary i proporczyki klubu, a poniżej dyplomy. Zaś całkiem nisko stolik, pod którym... tak! pułapka na szczura. Tunel trumienny z podniesioną klapą, ukosem przy ścianie. Tej nocy szczur pewnie zwąchał przysmaki z wczorajszego święta, dziś wybierze moment wyjścia ze swej nory. Wybór stworzenia wolnego. Nasi obrońcy bunkrów nie mieli wyboru. Nad ich głową skradał się żołnierz słowiański, wrzucał granaty wzdłuż lufy sterczącej... Po wybuchu, ogłuszeni, oślepieni, z rękami nad głową, pod bagnet, pod kule. Żołnierzeszczury po zawaleniu się wyjścia