Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
cicho, zdrabniając wyrazy i patrzyła wzrokiem psiaka, który coś przeskrobał. Nie umiała zaakceptować własnej dorosłości i na siłę podkreślała w sobie dziecko - mówi psycholog Violetta Nowacka.
Postawa życiowa "na Piotrusia Pana" może też przynosić wiele korzyści: "Jestem mała, nic nie umiem, więc wszyscy powinni się mną zajmować" - myśli wieczna dziewczynka, zwalniając się tym samym z wszelkiej odpowiedzialności. Przestaje podejmować decyzje, bo tak jest łatwiej. Przestaje dokonywać wyborów, bo tak jest wygodniej. Nie chce się rozwijać i nie chce poznać samej siebie. Życie z misiem przytulonym do poduszki jest prostsze i łatwiejsze niż dorosłość. Do czasu.
Monika swoją dziesięcioletnią dziewczynkę zamkniętą w
cicho, zdrabniając wyrazy i patrzyła wzrokiem psiaka, który coś przeskrobał. Nie umiała zaakceptować własnej dorosłości i na siłę podkreślała w sobie dziecko - mówi psycholog Violetta Nowacka.<br>Postawa życiowa "na Piotrusia Pana" może też przynosić wiele korzyści: "Jestem mała, nic nie umiem, więc wszyscy powinni się mną zajmować" - myśli wieczna dziewczynka, zwalniając się tym samym z wszelkiej odpowiedzialności. Przestaje podejmować decyzje, bo tak jest łatwiej. Przestaje dokonywać wyborów, bo tak jest wygodniej. Nie chce się rozwijać i nie chce poznać samej siebie. Życie z misiem przytulonym do poduszki jest prostsze i łatwiejsze niż dorosłość. Do czasu. <br>Monika swoją dziesięcioletnią dziewczynkę zamkniętą w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego