Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
Potrzebuję ziarnka pewności, maleńkiego ziarenka szczerości i ziarna prawdy. Za długo udawałam. Myślałam, że już jest ok. Łudziłam się tylko. Nie jest! Chcę wrócić do normalności, móc żyć pełnią życia, jak kiedyś. Kiedy to się skończy... jeśli w ogóle... sic! Jeszcze trochę i pęknę i uskutecznię radykalne posunięcia. Nie będę zważać na nic, na nikogo... skrzywdzę wiele osób, w tym siebie, ale chyba to uczynię, by odzyskać spokój ducha. To cena, którą muszę za to zapłacić. I zrobię to! Nie daję rady... Już niedługo zrzucę ten ciężar, lada dzień, lada chwila, lada moment. Nie będę za to przepraszać, tak musiało się
Potrzebuję ziarnka pewności, maleńkiego ziarenka szczerości i ziarna prawdy. Za długo udawałam. Myślałam, że już jest ok. Łudziłam się tylko. Nie jest! Chcę wrócić do normalności, móc żyć pełnią życia, jak kiedyś. Kiedy to się skończy... jeśli w ogóle... sic! Jeszcze trochę i pęknę i uskutecznię radykalne posunięcia. Nie będę zważać na nic, na nikogo... skrzywdzę wiele osób, w tym siebie, ale chyba to uczynię, by odzyskać spokój ducha. To cena, którą muszę za to zapłacić. I zrobię to! Nie daję rady... Już niedługo zrzucę ten ciężar, lada dzień, lada chwila, lada moment. Nie będę za to przepraszać, tak musiało się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego