Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie się pojawiła. Już po pierwszej wojnie w Zatoce, kiedy zatrzymano wielkie inwestycje infrastrukturalne, liczba bezrobotnych gwałtownie wzrosła. Jednak wojsko, rozrośnięta biurokracja oraz rolnictwo zapewniały słabo płatne, ale stabilne miejsca pracy. Po rozwiązaniu wojska, zlikwidowaniu urzędów i częściowym zniszczeniu sieci irygacyjnej wielu, zwłaszcza młodych, nie ma żadnego zajęcia.

Najgorzej znoszą brak pracy w regionie tzw. trójkąta sunnickiego (choć nie jest on najbardziej dotknięty bezrobociem). To właśnie stąd rekrutowano ludzi na wysokie stanowiska urzędnicze w poprzednim aparacie władzy. Teraz, kiedy kończą się oszczędności, budzi się gniew i agresja przeciwko tym, którzy zniszczyli tak pięknie
nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie się pojawiła. Już po pierwszej wojnie w Zatoce, kiedy zatrzymano wielkie inwestycje infrastrukturalne, liczba bezrobotnych gwałtownie wzrosła. Jednak wojsko, rozrośnięta biurokracja oraz rolnictwo zapewniały słabo płatne, ale stabilne miejsca pracy. Po rozwiązaniu wojska, zlikwidowaniu urzędów i częściowym zniszczeniu sieci irygacyjnej wielu, zwłaszcza młodych, nie ma żadnego zajęcia.<br><br>Najgorzej znoszą brak pracy w regionie tzw. trójkąta sunnickiego (choć nie jest on najbardziej dotknięty bezrobociem). To właśnie stąd rekrutowano ludzi na wysokie stanowiska urzędnicze w poprzednim aparacie władzy. Teraz, kiedy kończą się oszczędności, budzi się gniew i agresja przeciwko tym, którzy zniszczyli tak pięknie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego