Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
Toporze

Prezes krakowskiego TPSP zadebiutował w roli cenzora Rolanda Topora.
Prezes Kazimierz Zbigniew Witek jest jedną z najbardziej barwnych postaci Krakowa. Dzierży ster Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych z iście sarmacką fantazją.
Piętnuje na transparentach przed Pałacem Sztuki swoich wrogów, walczy z Urzędem Miasta, dziennikarzami i wystawia to, co mu się żywnie podoba.
Ostatnio zabrał się nawet do cenzurowania grafik Rolanda Topora. Wystawa jego prac ze zbiorów syna artysty Mikołaja przyjechała do Krakowa po pokazaniu jej w innych miastach Polski. Prezes Witek czuje się w pałacu jak u siebie, do tego stopnia, że retrospektywę pokazał "po swojemu". Teraz twierdzi, że to normalne
Toporze&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Prezes krakowskiego TPSP zadebiutował w roli cenzora Rolanda Topora.<br>Prezes Kazimierz Zbigniew Witek jest jedną z najbardziej barwnych postaci Krakowa. Dzierży ster Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych z iście sarmacką fantazją.&lt;/&gt;<br>Piętnuje na transparentach przed Pałacem Sztuki swoich wrogów, walczy z Urzędem Miasta, dziennikarzami i wystawia to, co mu się żywnie podoba.<br>Ostatnio zabrał się nawet do cenzurowania grafik Rolanda Topora. Wystawa jego prac ze zbiorów syna artysty Mikołaja przyjechała do Krakowa po pokazaniu jej w innych miastach Polski. Prezes Witek czuje się w pałacu jak u siebie, do tego stopnia, że retrospektywę pokazał "po swojemu". Teraz twierdzi, że to normalne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego