Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 44
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Łojasa w Łopusznej. - To po prostu cała radość życia - dodaje po krótkim namyśle Andrzej Budz. W sobotę zespół świętował jubileusz 25-lecia istnienia.
Leszek Szewczyk jest prymistą w zespole. Studiuje w Krakowie geodezję. Jak tylko pozwala mu czas, wraca na Podhale. - Zespół to wielka rodzina. Jesteśmy wszyscy bardzo ze sobą zżyci. Łączą nas nie tylko próby i występy na scenie. My po prostu lubimy ze sobą przebywać - mówi Leszek.
Sobotnie uroczystości były okazją do różnych wspomnień - o tym, jako to dziadek Łojas (pierwszy prymista w zespole) w wieku 78 lat kąpał się w Morzu Czarnym, albo jak na scenie pękła ostrewka
Łojasa w Łopusznej. - To po prostu cała radość życia - dodaje po krótkim namyśle Andrzej Budz. W sobotę zespół świętował jubileusz 25-lecia istnienia.<br>Leszek Szewczyk jest &lt;orig&gt;prymistą&lt;/&gt; w zespole. Studiuje w Krakowie geodezję. Jak tylko pozwala mu czas, wraca na Podhale. - Zespół to wielka rodzina. Jesteśmy wszyscy bardzo ze sobą zżyci. Łączą nas nie tylko próby i występy na scenie. My po prostu lubimy ze sobą przebywać - mówi Leszek.<br>Sobotnie uroczystości były okazją do różnych wspomnień - o tym, jako to dziadek Łojas (pierwszy &lt;orig&gt;prymista&lt;/&gt; w zespole) w wieku 78 lat kąpał się w Morzu Czarnym, albo jak na scenie pękła ostrewka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego