…tak dobrych kiełbasek, handlowych domów spółdzielczych, brzoskwiniowych dezodorantów i czekolady po pół marki smakującej jak wyrób czekoladopodobny. U nas zresztą nawet takiej…
…Nikogo tu nie ma.
Crueth czekał.
– Idziemy – zdecydował wreszcie Lopez.
Po pół godzinie wyszli na płaską, porośniętą wysoką trawą równinę, z rozrzuconymi…
…przedpokoju na stole, i zanim jeszcze siedli do stołu, wychylali po pół szklanki wódki. Dom pachniał bigosem.
Adelka wiedziała, że takiego wieczoru…