Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 19.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
jego afisze, do usunięcia pozostałości. Plac Bankowy w sobotę został oczyszczony z plakatów przez specjalne ekipy. Kilkunastu pracowników służb miejskich przez kilka godzin usuwało stare i nowe afisze... Niestety, w niedzielę świeżo oczyszczone słupy, latarnie, wiaty przystankowe były już oklejone! - W światku reklamy nielegalnie rozklejane plakaty określa się mianem marketingu partyzanckiego - mówi Tadeusz Miętus, wicedyrektor dzielnicy Śródmieście, jeden z współinicjatorów naszej akcji. - To nieadekwatna nazwa. Prawidłowa winna brzmieć "nieuczciwy marketing"! Przecież firmy stosujące ten sposób reklamowania się robią to naszym kosztem. Za usuwanie dzikich plakatów trzeba przecież płacić. Tak samo jak za konserwację słupów i latarni. I corocznie wydawane są na
jego afisze, do usunięcia pozostałości. Plac Bankowy w sobotę został oczyszczony z plakatów przez specjalne ekipy. Kilkunastu pracowników służb miejskich przez kilka godzin usuwało stare i nowe afisze... Niestety, w niedzielę świeżo oczyszczone słupy, latarnie, wiaty przystankowe były już oklejone! - W światku reklamy nielegalnie rozklejane plakaty określa się mianem marketingu partyzanckiego - mówi Tadeusz Miętus, wicedyrektor dzielnicy Śródmieście, jeden z <orig>współinicjatorów</> naszej akcji. - To nieadekwatna nazwa. Prawidłowa winna brzmieć "nieuczciwy marketing"! Przecież firmy stosujące ten sposób reklamowania się robią to naszym kosztem. Za usuwanie dzikich plakatów trzeba przecież płacić. Tak samo jak za konserwację słupów i latarni. I corocznie wydawane są na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego