…strzałą. A ten, co ślinił, był mały, z kaczym nosem, spod którego wyłaziły przygniecione wąsy.
– Panie wójcie, ja za interesem. – A…
…znów stały się bezpieczną przystanią dla bezrobotnych wojowników, tysięcy wyjętych spod prawa buntowników i wygnańców z całego świata. Mogli tam nie…
…fotel poselski, czerwony taki i wrzeszczy. Felek go znał: łobuz spod ciemnej gwiazdy. Antek – złodziej kieszonkowy.
– Antek, jak Boga kocham – krzyknął…