żubrzyc
Korpus Języka Polskiego PWN
Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie
- ... krople potu spadły na chodnik. Intensywniał zapach ziemi. Któraś z żubrzyc, przekrzywiwszy ciężki łeb, wydała z siebie donośny, przenikający całe niebo...
- ... świat. Mylą zapewne Ziemię z tysiącem innych planet - pod kopytami żubrzyc jest ona jedynie małym kamyczkiem zagubionym w trawie Kosmosu. Wędrują...
- ... do dna źrenic realne i ekstatyczne. Bo widział poczerniałe wymiona żubrzyc, słyszał odgłosy ich zwierzęcej siły i czuł zapach ich ciał...
- ... zamykali okna... Zygmunt był w czwartym niebie! Niebie północnym! Tchnienia żubrzyc napełniały go wewnętrzną siłą i wolnością. Pragnął unieść się wysoko...
- ... kolistym ruchem i śpiewem. To były chmury wielorybie. Bliźniacze siostry żubrzyc. Rzadki widok, tym bardziej tutaj - na północy, w chłodnym klimacie...
- ... Uścisnęli się serdecznie. Trawka przyniosła ze sobą zapach burzy i żubrzyc. Czuł tę woń wyraźnie w jej mokrych włosach, w przemoczonym...
- ... tuż-tuż, prawie że ocierały się o dachy. Czuł pot żubrzyc, gorący, silny - podobny do zapachu ledwie zagaszonego ogniska. Chmury północne...
- ... po niebie niczym skrawki listowego papieru.
Chmury północne to stada żubrzyc. Od pierwszej chwili zaintrygowały Zygmunta najbardziej. Wiele godzin przesiedział oczarowany... - ... Już miał wejść do klatki, gdy usłyszał:
- Zygi! Rano po żubrzycach nie będzie śladu.
Poznał ten głos. Z niedowierzaniem zaczął wpatrywać... - ... brzuchu Trawki... Leżała w błękicie nieba i przyzywała do siebie żubrzyce. Podchodziły blisko, kołysząc ciężkimi łbami. Krwiście czerwone języki podbierały z...
- ... Zygmunt był już na posterunku - skoncentrowany, badał każdy ruch chmur. Żubrzyce zawisły nad dachem, więc widział doskonale ich gęste, zogromniałe kształty...
- ... dotychczas w kamienicy nie sięgał. Rozczapierzonymi palcami muskał i gładził żubrzyce, a te, jakby oswojone - pomrukiwały, ociekając drobnym deszczem. Musiały biec...
- ... lampy, niebo zaś zaczęły przecinać pierwsze zygzaki błyskawic - znak, iż żubrzyce ocierały się coraz gwałtowniej o siebie, krzesząc elektryczne iskry. Nieznajomy...
- ... Zbierało się na burzę. Ku swojej radości dostrzegł w oddali żubrzyce - skłębione chmury północne, które zbliżały się ze złowrogim pomrukiem, krzesząc...
- ... dachu kamienicy, by schwycić w dłonie choć kępkę ich sierści. Żubrzyce były już bardzo blisko. Ocierały się bokami o siebie, elektryzując...
- ... Ze swą wyciągniętą ręką podobny był do zmartwychwstałego Chrystusa, błogosławiącego żubrzyce nad kontynentem Zatorza. Znawcy meteorologii pewnie pukaliby się w czoło...
- ... byłby jednak sobą, gdyby przed snem nie podszedł do okna. Żubrzyce wisiały cierpliwie nad kamienicą, zaglądając wilgotnymi oczami do okien. Zmęczone...