Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Morze
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1961
do rozpaczy.
Przemyt dzieł sztuki nastręczał mniej okazji do nadużyć gdyż cło opłacano wyłącznie w zależności od powierzchni obrazu, a rzeźby według wagi, bez żadnych względów dla ich wartości artystycznej.
Za to na statkach zaroiło się od skrytek. Bywały wydrążone dziobnice, tylnice. maszty, reje, wiosła, bosaki, odbijacze, a nawet koła łopatkowe parowców. Prawdziwym curiosum był statek "Bajados", o którym celnicy w 1822 roku pisali. "inaczej nie można opisać tego statku, jak tylko że są to właściwie dwa statki, jeden tkwiący w drugim, zaś dostęp do schowków zamaskowano po mistrzowsku. Załoga jest specjalnie dobrana; nie ma wśród niej ani jednego chłopca okrętowego
do rozpaczy. <br>Przemyt dzieł sztuki nastręczał mniej okazji do nadużyć gdyż cło opłacano wyłącznie w zależności od powierzchni obrazu, a rzeźby według wagi, bez żadnych względów dla ich wartości artystycznej. <br>Za to na statkach zaroiło się od skrytek. Bywały wydrążone dziobnice, tylnice. maszty, reje, wiosła, bosaki, odbijacze, a nawet koła łopatkowe parowców. Prawdziwym curiosum był statek "Bajados", o którym celnicy w 1822 roku pisali. "inaczej nie można opisać tego statku, jak tylko że są to właściwie dwa statki, jeden tkwiący w drugim, zaś dostęp do schowków zamaskowano po mistrzowsku. Załoga jest specjalnie dobrana; nie ma wśród niej ani jednego chłopca okrętowego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego