odwołuje się jednak tylko w przypadku prac geodezyjnych, podziału, scalania i wyodrębniania nieruchomości. Nie wiadomo zresztą z jakim skutkiem. Rząd zapowiedział ostatnio, że państwo do zmian własnościowych w spółdzielniach nie dopłaci. Oczywiście, parlament może swoje rozwiązanie przeforsować. Ale z kolei rząd może nie wydać aktów wykonawczych do ustawy, która pozostanie świstkiem papieru (los taki spotkał np. ustawę o kasach oszczędnościowo-budowlanych).<br><br>Tak czy inaczej część kosztów spadnie na uwłaszczających się spółdzielców. - Autorzy projektu ustawy nie robią łaski, na takich zasadach można zostać właścicielem także dzisiaj - twierdzi poseł Jerzy Jankowski, prezes Krajowej Rady Spółdzielczej.<br><br>To prawda, w projekcie są jednak rozwiązania, które