dobrze! [...] Turcy mają i po 10 żon. A jak która nieładna - oczy zatka i sprzeda. To dla chłopów wygodnie, tak chcą. Późno wyszła za mąż, ale - mówi - niedługo my żyli razem. Z osiem lat. Prawie tak jakby nagle umarł. A ja została. Jak by człowiek wiedział, że tak będzie - nie żeniłby się, bo po co? Jużem za nikogo nie wyszła, bom się żaliła za nim. Rozpieścił mnie i zostawił samą".</> <br><br>Dorota Lampart (ur. 1906) <br>Zawoja, woj.małopolskie <br>Mieszkała blisko szczytu Babiej Góry, samotna, mimo urody, odrzucona przez społeczność: bękart. Wychowywał ją dziadek, który wrócił z wieloletniego więzienia, szanowany za wiedzę, którą