Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
poziomie, literatury duszpasterskiej. Nie było wtedy sklepów uginających się dziś pod stosami kolorowych broszur licznych wydawnictw kościelnych. Była natomiast żychiewiczowska "Poczta Ojca Malachiasza", potem "Stare Przymierze", "Rok Mateusza, Marka, Łukasza", w drugim wydaniu objęte jednym tytułem "Dom Ojca", wszystko to tygodniowe rubryki, latami rozważające problemy życia, losu ludzkiego i Biblię. A do tego jeszcze inne publicystyczne książki, już nie tak bardzo "duszpasterskie". Położyłem dziś ich stos koło siebie mając wrażenie, że to Tadeusz jest obok. A może i jest, jak wtedy, gdy w tym przejściu z sekretariatu do amfilady pokoi redakcyjnych mimo gwaru, ruchu, dyskusji nad naszymi biurkami intelektualnych zapaleńców On - zdumiewające
poziomie, literatury duszpasterskiej. Nie było wtedy sklepów uginających się dziś pod stosami kolorowych broszur licznych wydawnictw kościelnych. Była natomiast żychiewiczowska "Poczta Ojca Malachiasza", potem "Stare Przymierze", "Rok Mateusza, Marka, Łukasza", w drugim wydaniu objęte jednym tytułem "Dom Ojca", wszystko to tygodniowe rubryki, latami rozważające problemy życia, losu ludzkiego i Biblię. A do tego jeszcze inne publicystyczne książki, już nie tak bardzo "duszpasterskie". Położyłem dziś ich stos koło siebie mając wrażenie, że to Tadeusz jest obok. A może i jest, jak wtedy, gdy w tym przejściu z sekretariatu do amfilady pokoi redakcyjnych mimo gwaru, ruchu, dyskusji nad naszymi biurkami intelektualnych zapaleńców On - zdumiewające
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego