Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
22 lipca 2002 r. nie zarejestrowało całej rozmowy. Ponoć była jej druga część, prowadzona w czasie, gdy gospodarz odprowadzał gościa do wyjścia. O treści nagrania Rywin powiedział: "jeden mówił co innego, drugi co innego, a chodziło o jeszcze zupełnie coś innego".
Nagranie, mimo oczyszczenia go z szumów przez specjalistów z ABW, było nadal kiepskiej jakości. Michnik słuchał go z przenośnego radiomagnetofonu, siedząc za barierką dla świadków. Nie obeszło się bez spięcia. Jedno z pytań zadanych przez sąd świadek ocenił jako "złośliwe i nielojalne". W efekcie usłyszał reprymendę: "Wiemy o pańskim temperamencie, ale jest pan przed sądem Rzeczpospolitej, a nie przed komisją
22 lipca 2002 r. nie zarejestrowało całej rozmowy. Ponoć była jej druga część, prowadzona w czasie, gdy gospodarz odprowadzał gościa do wyjścia. O treści nagrania &lt;name type="person"&gt;Rywin&lt;/&gt; powiedział: &lt;q&gt;"jeden mówił co innego, drugi co innego, a chodziło o jeszcze zupełnie coś innego"&lt;/&gt;.<br>Nagranie, mimo oczyszczenia go z szumów przez specjalistów z &lt;name type="org"&gt;ABW&lt;/&gt;, było nadal kiepskiej jakości. &lt;name type="person"&gt;Michnik&lt;/&gt; słuchał go z przenośnego radiomagnetofonu, siedząc za barierką dla świadków. Nie obeszło się bez spięcia. Jedno z pytań zadanych przez sąd świadek ocenił jako &lt;q&gt;"złośliwe i nielojalne"&lt;/&gt;. W efekcie usłyszał reprymendę: &lt;q&gt;"Wiemy o pańskim temperamencie, ale jest pan przed sądem &lt;name type="place"&gt;Rzeczpospolitej&lt;/&gt;, a nie przed komisją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego